Przyciąganie młodych talentów do branży poligraficznej
Przemysł drukarski musi kusić młodszych ludzi przez swoje drzwi - więc co mogą zrobić firmy i instytucje edukacyjne, aby przyciągnąć świeży talent?
Podczas gdy tysiącletnia praktyka druku jest szanowana ze względu na swoją bogatą i ważną historię, ma trudności z rekrutacją młodszych ludzi. Według FESPA średni wiek jej członków to 43 lata, podczas gdy według ustaleń Biura Statystyki Pracy przeciętny pracownik drukarni to 46,7. Oczywiście branża musi zacząć zachęcać nowe talenty, aby zapewnić jej długowieczność, ale staje przed szeregiem wyzwań.
„Największym problemem jest zdecydowanie błędne postrzeganie całej branży” - mówi Christoph Degel, dyrektor ds. Szkoleń i zarządzania wydarzeniami w VDMB. „Jedyną rzeczą, o której ludzie słyszą, są bankructwa gazet i czasopism, więc wielu młodych ludzi po prostu zakłada, że jest to przemysł bez życia, w którym nic się nie dzieje, i że wszyscy czekamy tylko kilka lat, aby zamknąć nasze drzwi na dobre. ”
Christoph Degel, dyrektor ds. Szkoleń i zarządzania wydarzeniami w VDMB
Atrakcyjność dla młodzieży
Oczywiście tak nie jest. Chociaż prawdą jest, że gazety i czasopisma mogą zanikać, przykłady branżowe, takie jak opakowania, personalizacja i drukowanie bezpośrednio na odzieży, pozostają żywe. Innowacje, takie jak druk 3D i druk interaktywny, zapewniają branży przyjazną dla technologii przewagę, która w teorii powinna spodobać się młodszym odbiorcom. „Ale nie zostanie to przekazane następnej generacji drukarek” - mówi Christoph. „Kiedy młodzi ludzie myślą o tym, co chcą robić, istnieje wiele oczywistych ścieżek kariery - być lekarzem, weterynarzem, policjantem i tak dalej - ale druku nigdy nie ma na stole”.
A w rzadkich przypadkach, jak mówi, jest nudny. „Możesz udać się na targi kariery, zarejestrować się i poprosić pracownika po trzydziestce o rozmowie o tym, jak niesamowita jest ta branża, ale nie będzie to miało większego wpływu na 16- i 17-latków”. Zamiast tego w ciągu ostatniego roku Christoph i jego zespół uczestniczyli w targach karier wraz z młodymi praktykantami w trakcie szkolenia. „Są o wiele lepszymi konsultantami dla młodych ludzi niż my kiedykolwiek moglibyśmy być” - mówi, zauważając, że od tamtej pory zaobserwował wyraźny wzrost liczby młodych ludzi pytających o branżę.
Sarah Tishler, dyrektor ds. Rozwoju w Simpson Group w północno-wschodniej Anglii, zgadza się, że trudno jest wzbudzić zainteresowanie młodych ludzi. „Chodzisz na targi kariery i walczysz z takimi firmami, jak firmy technologiczne i organizacje wojskowe z ich grami w wirtualnej rzeczywistości, a trudno z nimi konkurować” - mówi. „Ale jeśli wnosisz praktyczne rzeczy, mogą dostać w swoje ręce, takie jak drukowanie 3D, masz większą szansę na zwrócenie ich uwagi”.
Sarah Tishler, dyrektor ds. Rozwoju w Simpson Group
Sarah uważa jednak, że branża ta powinna być znana młodym ludziom na długo przed ukończeniem przez nich szkoły. „Zaczęliśmy dużo pracować w szkołach, które korzystają z Gatsby Benchmarks - międzynarodowego programu opracowanego w celu powiązania szkolnego programu nauczania z karierą. Zapewnia dzieciom spotkania z pracownikami i miejscem pracy od najmłodszych lat ”.
Rynek tysiąclecia
Oprócz zapewniania szybkiego mentoringu szkołom - gdzie młodzi ludzie mogą zadawać pytania dotyczące konkretnych zawodów, ścieżek kariery i potrzebnych im umiejętności - Grupa Simpson uczestniczy również w programie Building My Skills firmy Esh Group, mającym na celu połączenie biznesu z edukacją. Grupa Esh, będąca przede wszystkim konsorcjum firm budowlanych, dostarcza inspirujące zestawy STEM do szkół podstawowych, w tym na przykład taczki, klocki i przyjazny dla dzieci sprzęt pomiarowy, zachęcając dzieci do neutralnego pod względem płci myślenia o karierze w dziedzinach nauki i technologii. „Obecnie pracuję z BPIF, aby stworzyć coś podobnego dla sektora drukarskiego” - mówi Sarah. „Coś, co przyciąga branżę poligraficzną do dzieci od najmłodszych lat i mówi:„ Słuchaj, to także opcja kariery ”.
Dodaje, że chociaż odpowiedzialność za rozwiązanie problemu starzenia się spoczywa na wszystkich w branży, konieczne jest przyjęcie bardziej „wspólnego podejścia”. „Wiele firm chce pomóc, ale nie poświęcają czasu ani nie zapewniają środków, aby to zrobić” - mówi. „Na przykład jest wiele MŚP, które mogłyby wygłosić prelekcje w szkołach, ale nie wiedzą, od czego zacząć, tworząc angażującą prezentację. Tak więc, gdyby istniał centralny bank zasobów - podstawowe prezentacje, które firmy mogłyby na przykład rozwijać i dostosowywać - pomogłoby im to określić, od czego zacząć. ”
Każda firma ma coś do zaoferowania - wystarczy spojrzeć na to z punktu widzenia młodszej osoby
Ale młodzi ludzie, którzy są już u progu podejmowania decyzji zawodowych, wkroczą w świat pracy prawie nie do poznania w porównaniu z tym, z jakim pierwszymi zetknęli się 40- i 50-latkowie w branży, dlatego też należy wziąć pod uwagę zmieniające się oczekiwania dotyczące miejsca pracy. „Młodsi millenialsi i ci z„ Gen Z ”mają różne oczekiwania i potrzeby”, radzi Christoph, który mówi, że takie rzeczy jak dodatki, elastyczne godziny i, w stosownych przypadkach, praca zdalna są wysoko na liście życzeń. „To proste sposoby na uatrakcyjnienie pracy”.
Pułapka treningowa
Tymczasem, mówi, promowanie takich aspektów kariery, jak szybki rozwój, bezpieczeństwo i różnorodność zawodów, spodoba się młodym pracownikom, którzy obawiają się obecnie niestabilnego klimatu zatrudnienia. „Każda firma ma coś do zaoferowania - wystarczy spojrzeć na to z punktu widzenia młodszej osoby”.
Jednak po tym, jak branża wprowadziła młodych ludzi pod drzwi, pozostaje inne wyzwanie: szkolenia. „Dostępne są tak ograniczone zasoby szkoleniowe”, mówi Carol Swift, dyrektor zarządzająca FESPA UK, która również pracuje nad projektem pilotażowym w szkołach. „Mniej uczelni oferuje kursy drukowania po prostu dlatego, że łatwiej jest mieć kilka monitorów komputerowych w pokoju z ludźmi siedzącymi przed nimi, niż mieć ekran, a nawet drukarnię cyfrową”.
Możesz mieć ogromną wiedzę na temat procesu drukowania, ale nie każdy jest w stanie przekazać tę wiedzę w sposób zrozumiały dla ludzi
Zamiast tego, mówi, szkolenia spadają na same drukarnie. „Problem polega na tym, że te programy są na ogół bardzo specyficzne dla firmy. Lub, w najgorszym przypadku, po prostu przekazują złe praktyki ”. Dodaje, że branża również cierpi na brak wykwalifikowanych trenerów. „Możesz mieć ogromną wiedzę na temat procesu drukowania, ale nie każdy jest w stanie przekazać tę wiedzę w sposób zrozumiały dla ludzi”.
Mówi, że w idealnym świecie istniałby jakiś ustrukturyzowany program i udogodnienia, ale nie jest zaskakujące, że przeszkodą byłby koszt. „Około 25 lat temu brałem udział w wielkim projekcie, który dotyczył możliwości stworzenia tego rodzaju szkoły szkoleniowej” - mówi Carol. „Spodziewaliśmy się około 2,5 miliona funtów - a to było wtedy, teraz byłoby znacznie więcej”.
Nie jest wykluczone, że taki instrument mógłby zostać sfinansowany, jednak Carol wskazuje na opłatę za praktykę zawodową (która stanowi, że wszystkie firmy z rachunkiem wypłaty przekraczającym 3 miliony funtów muszą wpłacać wkład do krajowego funduszu szkoleniowego) jako potencjalne źródło finansowania, ponieważ a także wkład innych firm, które chcą podjąć proaktywne działania w tej dziedzinie. Ponownie jednak przeważa potrzeba spójnego podejścia.
„Jest wiele rzeczy, które firmy mogą zrobić na poziomie indywidualnym, aby pomóc przyciągnąć nowe talenty do branży - wizyty w szkołach, oferowanie praktyk zawodowych itp. - ale ogólnie rzecz biorąc, potrzebne są działania ze wszystkich stron, aby popchnąć branżę do przodu. Podsumowuje: „Starzejący się przemysł ma konsekwencje. Możemy stracić praktyczną wiedzę i umiejętności, a tym samym umiejętność rozwiązywania problemów. Wielka Brytania jest uznawana za liderów w dziedzinie innowacji, co oznacza, że musimy nadal wychowywać, kształcić i zachęcać nasze młodsze pokolenie ”.
Zostań członkiem FESPA, aby kontynuować czytanie
Aby przeczytać więcej i uzyskać dostęp do ekskluzywnych treści na portalu Club FESPA, skontaktuj się ze swoim lokalnym stowarzyszeniem. Jeśli nie jesteś obecnym członkiem, zapytaj tutaj . Jeśli w twoim kraju nie ma stowarzyszenia FESPA, możesz dołączyć do FESPA Direct . Po zostaniu członkiem FESPA możesz uzyskać dostęp do portalu Club FESPA.
Tematy
Ostatnie wiadomości
Od sitodruku do druku atramentowego, od technologii do sztuki z Jonem Cone
Rozmawiamy z Jonem Cone, jednym z największych innowatorów w dziedzinie druku artystycznego i fotografii, o historii jego rewolucyjnego monochromatycznego systemu atramentowego Piezography.
Wskazówki regulacyjne: wylesianie i EUDR
Czym jest nadchodzące rozporządzenie Unii Europejskiej w sprawie wylesiania, kiedy wejdzie w życie i jak wpłynie na branżę poligraficzną? Specjalistka ds. zrównoważonego rozwoju Rachel England przedstawia wszystko, co musisz wiedzieć.
Wydarzenie FESPA Nederland TREND: wiedza i inspiracja stają się coraz większe i lepsze
Klub FESPA Online rozmawiał z Eduardem Hoogendijkiem, dyrektorem zarządzającym FESPA Nederland, o rosnącym sukcesie ubiegłotygodniowego wydarzenia FESPA TREND.
Jakie praktyczne znaczenie ma dziś sztuczna inteligencja dla drukarni?
Sztuczna inteligencja (AI) jest jedną z najczęściej omawianych technologii ostatnich kilku lat i to z dobrego powodu. Ale gdy oczekiwania zaczynają się łagodzić, drukarze zaczynają pytać: jaka jest prawdziwa, praktyczna wartość AI dzisiaj?